niedziela, 19 października 2014

Jedzmy jabłka!

Wczoraj spacerując ulicami Wrocławia przynajmniej cztery razy natknęłam się na grupkę "zielonych" ludzi rozdających jabłka. Była to młodzież ubrana w zielone koszulki, na których widniało logo "Tymbark",  chodzili z wielkimi wiklinowymi koszykami w ręce. Bardzo podoba mi się taki pomysł, zauważyłam, że w związku z rosyjskim embargo, tworzonych jest wiele takich akcji.




Niedaleko mojego miejsca zamieszkania, można było, zabrać tyle owoców i warzyw ile się chce. Trochę chaotycznie to brzmi. Chodziło o to, że w jednej hali zebrane były jabłka, marchew i sałata, a każdy chętny mógł nieodpłatnie wziąć ile potrzebował.

Kolejna to rozdawanie jabłek w szkołach gimnazjalnych, nie wiem niestety dokładnie jak to wyglądało. Pewnego dnia, po prostu, siostra mojego chłopaka przyszła z plecakiem cięższym o kilka kilogramów "bo rozdawali w szkole" jak rzekła.






Czy Wy również spotkaliście się z takimi akcjami? Jesteście za czy przeciw?

12 komentarzy:

  1. ____________________________________________________________________________________

    I've seen that you registered to a Oasap cardigan giveaway, maybe you could have another chance on my blog too, I am hosting the same giveaway. Waiting for your lovely visit.

    http://anna-alina.blogspot.com/2014/10/oasap-giveaway-win-warm-cardigan.html

    ________________________________________________________________________________________

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello! Do you want to win a warm coat? If yes, just join my new giveaway.

    http://anna-alina.blogspot.com/2014/11/oasap-giveaway-win-warm-coat.html

    OdpowiedzUsuń
  3. jablka sa super zdrowe jestem za
    dolaczysz do rozdania gygraj plaszczyk z oasap bedzie mi milo :*

    http://zielonoma.blogspot.it/2014/11/oasap-cap-coat-giveawaywygraj-plaszczyk_15.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja staram się jeść dużo jabłek, są zdrowe i pyszne :)
    Może weźmiesz udział w konkursie organizowanym z Oasap? Do wygrania płaszczyk:) http://marysiaofficialblog.blogspot.com/2014/11/konkurs-z-oasap.html

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwsze słyszę hehe
    Wpadaj do mnie na konkurs!:*
    http://magiclovv.blogspot.com/2014/11/konkurs-z-oasap-wygraj-narzutke.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiscie ze jestem za! ;)
    Szczegolnie w obecnej sytuacji politycznej ;)


    Zapraszam kochana do mnie na rozdanie z oasap :
    http://gertrama.blogspot.com/2014/11/konkurs-oasap-cap-coat-giveway.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie akcje są mi obojętne chociaż przyznam szczerze, że może zachęci do bardziej ludzi do jedzenia owoców :)
    Zapraszam do konkursu z Oasap :) http://divanaurlopie.blogspot.de/2014/11/oasap-giveaway.html

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie akcje są super, w miasteczku gdzie mieszka moja babcia, również rozdawali jabłka tyle ,że całymi skrzynkami . Bardzo fajnie ,szczególnie dla tych licznych i uboższych rodzin, które często nie mogą pozwolić sobie na takie rarytasy. Pozdrawiam i zapraszam cię do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu :) Do wygrania 30$! ♥
    http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2014/11/giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Great! If you like, you can join my giveaway here https://fashionskyfall.wordpress.com/2014/11/14/oasap-giveaway/

    OdpowiedzUsuń
  10. w moim mieście czegoś takiego nie było:(

    OdpowiedzUsuń
  11. można było, zabrać tyle owoców i warzyw ile się chce? O ludzie, ale bym była szczęśliwa :D W jakim to mieście miało miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warzywa rozdawali akurat na wiosce (Lutomia Górna) były to po prostu nadwyżki których nie zdołali sprzedać i zmarnowałyby się.
      Sądzę jednak ze nie było to jedyne miejsce.
      We Wrocławiu rozdawali owoce na kilku placac.

      Usuń